Arcydzieła rosyjskiej muzyki na ludowo
Jedna z najbardziej cenionych na świecie orkiestr grających tradycyjną muzykę ludową Rosji — Państwowa Akademicka Orkiestra Instrumentów Narodowych im. Osipowa — wystąpiła w Łomży. — To muzycy najlepsi z najlepszych — mówi dyrygent Władimir Andropow, dyrektor artystyczny Orkiestry Bałałajek jak potocznie mówi się o zespole.
Orkiestrze towarzyszyli znakomici śpiewacy moskiewskiego Teatru Bolszoj, sopranistka Daria Zykowa i tenor Aleksander Zacharow, a także Marin Gheras z Mołdawii, wirtuoz grający na fletni Pana, co sprawiło, że prezentowane utwory miały znakomity poziom i zostały entuzjastycznie przyjęte przez liczną publiczność.
Państwowa Akademicka Orkiestra Instrumentów Narodowych im. Osipowa istnieje już 93 lata i jest w swej ojczyźnie prawdziwą legendą. Od początku swej działalności skupiała najlepszych muzyków i była prowadzona przez najznamienitszych dyrygentów ówczesnego Związku Radzieckiego, a od 1991 r. Rosji. W czasie licznych tras koncertowych i występów towarzyszą jej wybitni artyści oraz soliści. W Łomży, orkiestra pod batutą swego dyrektora artystycznego Władimira Andropowa zaprezentowała bardzo urozmaicony program, na który złożyły się nie tylko pieśni i tańce ludowe, ale również arcydzieła muzyki poważnej oraz kompozycje filmowe.
Tradycyjnych rosyjskich pieśni i piosenek było najwięcej. Kilka zaśpiewali soliści, jednak większość zabrzmiała w porywających wykonaniach instrumentalnych. Muzycy moskiewskiej orkiestry udowodnili w nich, że są wirtuozami najwyższej klasy, zarówno w grze zespołowej jak i solowej oraz, że w grę wkładają serce i duszę, co dostrzegli od razu słuchacze. Szczególnie gorąco publiczność oklaskiwała akordeonistę Daniłę Stadniuka oraz grającego na fletni Pana — drewnianym instrumencie dętym, znanym już w starożytnej Grecji — gościa specjalnego orkiestry Marina Gherasa. Dynamiczny rumuński taniec «Hora staccato» i «Żewaronak», w którym soliści naśladowali na fletni Pana i piszczałkach, głosy ptaków sprawiły, że Gheras musiał - z widoczną przyjemnością - bisować. Równie entuzjastycznie przyjęto tenora Aleksandra Zacharowa, który porywająco zaśpiewał wielkie neapolitańskie przeboje: «Funiculì, Funiculà" i «‘O sole mio».
Koncert zakończyło kilka bisów, w tym żywiołowe wykonanie «Tańca z szablami» Arama Chaczaturiana, z wyeksponowanymi partiami perkusji, kotłów i instrumentów perkusyjnych.
— Jestem bardzo zadowolony — mówił po występie Władimir Andropow. — To była bardzo dobra publiczność - wyrobiona, rozumiejąca muzykę - czułem to na swoich plecach!
Источник
Lale festivalinin İstanbul'u dünyanın çiçek başkentine dönüştürdüğü bu ilkbaharın ikinci ayında dünya müziğinin Olympos’u Ankara’ya yerleşti. Başkent sanatseverleri, 31. Uluslararası Müzik Festivali’ni ziyaret ederek Rusya, Türkiye, İspanya, İtalya, Yunanistan, Polonya, Macaristan ve Venezuela’dan orkestra ve topluluk repertuarlarının çeşitliliğini takdir edebilecek.